www.pifactory.fora.pl

Rywciu

Thoron Girith
Rzucasz się w zarośla, lecz obserwujesz co się dzieje.

Masław
Nie miałeś gdzie zejść, ponieważ grupa jest ustawiona w linii i jest dość szeroka, więc postanowiłeś paść na ziemię i czołgać się w ich stronę.

Yavandir
Biegniesz w stronę i wykrzykujesz, lecz oni Cię lekceważą i dalej idą na orków.

Wszyscy
Gdy jesteście bliżej nowo przybyłego oddziału to widzicie ich coraz lepiej i wyraźniej. Widzicie również że ich przybywa. Orkowie widząc taki spory oddział dezerterują, do ataku lecą tylko przywódcy, lecz i Ci legną pod błyskawicami jednego z magów idącego w formacji. Gdy orków już nie ma, a w powietrzu unosi się tylko kurz, widzicie jak armia znika i zostaje tylko dwóch magów i jeden rycerz. Zatrzymują się i mówią
> Mag - Jeśli nie jesteście orkami i nie chcecie walczyć możecie spokojnie wyjść
Po czym widzicie jak magowie ze sobą rozmawiają trochę podśmiewając się.

Kachimi

Thoron Girith

Na bogów! To było imponujące! Dobra robota panowie, dobra robota. Wybaczcie mi ten brak ogłady przyjaciele, jam jest Thoron Girith - mag <staram się odpowienio zaintonować słowo MAG). Skąd was tu przywiało, jeśli można wiedzieć? Staram się wyjść na inteligenta, pokazuje im znak gwiezdny oraz jakieś ikony magiczne tak by wiedzieli, że nie okłamuję ich.

Marek9999

Yavandir
Niebezpieczeństwo minęło , więc można trochę odetchnąć, siadam więc na dużym kamieniu i przysłuchuję się rozmowie bardzo podekscytowanego Giritha z tymi magami. Zastanawiam się z skąd pochodzą i czego tu szukają?[/b]

Gabo

Masław

Wyciągam rękę do rycerza jestem Masław, dokąd zmierzacie? i dlaczego ci dwaj cyrkowcy się tak naśmiewają?

Rywciu

Thoron Girith
> Mag - Spokojnie, wierzymy Ci
Podchodzą do Ciebie bliżej
> Mag - Jestem Kylvio, jestem arcymagiem żywiołów. Natomiast obok mnie *Wskazuje na drugiego maga* To jest arcymag iluzji Draven
Draven lekko przechylił głowę na znak powitania.

Yavandir
Słyszysz całą rozmowę z Thoronem
> Mag - Spokojnie, wierzymy Ci
Podchodzą bliżej do Thorona
> Mag - Jestem Kylvio, jestem arcymagiem żywiołów. Natomiast obok mnie *Wskazał na drugiego maga* To jest arcymag iluzji, Draven
Draven lekko przechylił głowę na znak powitania.

Masław
Podaje Ci rękę
> Rycerz - Nazywają mnie Jax, jestem nielicznym rycerzem zakonu "Świętego Krucyfiksu", lepiej nie naśmiewaj się z magów, nawet nie wiesz jak potężni są, tylko dzięki nim jeszcze żyję
Jeden z magów się odwraca w Twoją stronę
> Mag - Nie bluźnij młody człowieku, jesteś zaledwie zwykłym najemnikiem i nie wiesz co tak naprawdę się tutaj dzieje

Wszyscy
> Arcymag Kylvio - Szukamy waszej grupy, ale z tego co widzimy jest tylko was trzech, gdzie są pozostali, mamy dla waszego przewodnika, Erumira coś ważnego

*Arcymag Kylvio: Człowiek, dość młody, lecz bardzo młody jak na arcymaga. Jest ubrany w długą, czarną szatę z kapturem. Jest dość przyjaźnie nastawiony*
*Arcymag Draven: Człowiek, stary, widać po nim oznaki jego doświadczenia życiowego. Jest ubrany podobnie jak Kylvio, za wyjątkiem kapelusza arcymaga którego nosi na głowie. Jest poważny i małomówny*
*Rycerz zakonny Jax: Człowiek, w sile wieku. Jest ubrany w płytowym pancerzu z jego znakiem rodowym. Wygląda na silnego i pomocnego wojownika*

Gabo

Masław

Wzburzony odpowiadam magowi: Phi.. nie bądź taki do przodu starcze bo gdybyśmy nie powstrzymywali wroga na naszych granicach to pouczałbyś co najwyżej robaki.

po chwili zwracam się do Jaxa: Święty Krucyfiks ?? Cóż to za nazwa ????!!! Czego chcecie od Erumira?

Marek9999

Yavandir
Kim był Erumir? I dlaczego go tak poszukujecie co to za ważna sprawa, że zainteresowali się nami arcy magowie?

Kachimi

Thoron Girith

Stoję i oczekuję na odpowiedzi. Potem mówię magom co zdarzyło się z naszą grupą. Staram się przypomnieć sobie jakieś informacje o magach i owym zakonie. Jako mag powinienem wiedzieć co nieco o tak młodym arcymagu.

Rywciu

Masław
> Arcymag Draven - Jak mnie śmiałeś nazwać?! Po czym zaczął stąpać w Twoją stronę.
W tym czasie Kylvio zasłonił ręką Dravenowi drogę
> Arcymag Kylvio - Dość! Jeśli mamy przeżyć musimy sobie pomagać prawda Kozaku?

Yavandir
> Arcymag Kylvio - Erumir posiada coś dzięki czemu możemy ocalić nasz świat, stąd nasze zainteresowanie i najwyższy priorytet

Thoron Girith
> Arcymag Kylvio - Skąd my przyszliśmy jest związane tajemnicą, a naszym celem jest odnalezienie Erumira, a dokładniej tego co ma przy sobie

Wszyscy
Po wysłuchaniu waszych opowieści, arcymagowie konsultują się nawzajem tajemniczym językiem (Thoron Twoja znajomość języka magów jest za niska aby to zrozumieć) po czym mówią
> Arcymag Kylvio - Więc jeśli tutaj ślady prowadzą, trzeba przeczesać ten obóz. Prowadźcie!

Gabo

Masław

No dobra, razem poszukamy Erumira, skoro "wy" mówicie, że to ważne to zapewne tak musi być mówię z nieukrywanym sarkazmem.

Kachimi

Thoron Girith

Staram się odczytać ich intencje. Trzymam się z tyłu mając na oku owych magów. Jak widać jeden z naszych ziomków jest w posiadaniu jakiegoś artefaktu lub innej potężnej mocy. Co jedni wykorzystają dobrze inni wykorzystają... źle.

Marek9999

Yavandir
rozmyślam idąc z grupą ... tajemniczy artefakt który może ocalić świat ... ciekawe czy mówią nam prawdę i ciekawe co ukrywają przed nami ,lepiej zachować czujność ... mówie :Masławie odpuść sobie nie pora na osobiste urazy