www.pifactory.fora.pl

Araneus

Cześć. Powiedz mi jeszcze raz o tej grupie co uprowadziła moją córkę i o tym człowieku co miałeś jego głos na telefon nagrany - potrzebuję numery kart kredytowych, numer jego mieszkania oraz wszelkie inne nie zbędne informacje.

Kachimi

Brian: Porwali ją prawdopodobnie imigranci z Armenii, po akcencie wnioskuję, że z północnej Armenii ściślej. Przyjechali do Paryża z 20 lat temu i była ich grupka, teraz to siatka ludzi porywających młode, atrakcyjne turystki na sprzedaż. Ich przywódcą jest Aram z Tashiru. Są świetnie ukryci. Pewnie mają wtyki nawet w administracji która czerpie z tego zyski. Wszędzie tak jest. Nie mam o nich jakichkolwiek danych o które prosisz... Jak znasz kogoś w Paryżu zapytaj. Coś jeszcze? Jak idzie?

Araneus

Dzięki, a idzie kiepsko. rozłączam się i jadę do Davida Rosseu'a.

Kachimi

Ambasada czy dom?

Araneus

Najpierw dom, jak go tam nie będzie to do ambasady.

Kachimi

Podjechałeś pod jego dom, drzwi otwiera ci jego żona - Sophie.
Witam, w czym mogę pomóc?

Araneus

Czy mąż jest w domu?

Kachimi

A kto pyta? Mąż w pracy... Patrzy na ciebie czujnym okiem i niecierpliwie czeka na odpowiedź.

Araneus

Jakby przyszedł do domu to niech pani mu powie, że John o niego pytał. Wsiadam do samochodu i ruszam w stronę ambasady.

Kachimi

Dojeżdżasz tam po kwadransie. Wchodzisz do biura. Sekretarka pyta kim jesteś - po francusku.