Forum www.pifactory.fora.pl Strona Główna www.pifactory.fora.pl
Nowa kuźnia gier fabularnych, karcianych i planszowych!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Neuroshima "południowy front"
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pifactory.fora.pl Strona Główna -> Sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Araneus
Wajdelota



Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:39, 28 Sty 2011    Temat postu: Neuroshima "południowy front"

„Południowy front”
-...Kto ci zabił syna?
Kobieta podniosła wzrok, odpowiadając:
-Smart.

...Wszystko zaczęło się rok temu. Właśnie wtedy na południu pojawił się moloch... Moloch?... Nie to już nie był moloch. Na bydlaka można było powiedzieć, że jest szalony, ale na to co pojawiło się na południu... Na to można było powiedzieć psychopata. Ludzie nazwali go Smart...

Godzina:14:23
Miejsce pobytu: Miasteczko Uvalde

(Wiliam) Przybyłeś do miasteczka w celu znalezienia sobie jakiegoś zadania, wypytania o kłopoty związane z maszynami molocha przerzuconymi na południe. Miasteczko nie wyróżnia się za bardzo od innych które zwiedziłeś. Jest tutaj na placu z którego usunięto gruz, kilku handlarzy, namioty w których mieszkają ludzie i kilka dróżek wiodących pomiędzy ruinami. W samych podniszczonych przez wojnę i przez czas blokach także mieszkają ludzie. Wszędzie słychać krzyki handlarzy, wołanie mam za swoimi dziećmi i jakąś przemowę dochodzącą z jednej z bocznych uliczek, do której to brnął największe tłumy.

(Gregory) Twój ciemny jeep, zatrzymał się w Ruinach Uvalde, ktoś ci powiedział, że właśnie tutaj mieszka mistrz hazardowy powojennych stanów. Jako zadanie postanowiłeś go znaleźć i ograć, a jeśliby to nie dało rady to po prostu pozbyć się kolesia z tego świata. Miasteczko od razu poraziło twoje oczy, które błagalnie zaczęły szukać pocieszenia w tym krajobrazie, zero świecących się neonów, zero szyldów, zero kasyn. Nie wiesz jak ci ludzie mogą tutaj żyć bez kasyn. Kilka straganów, namiotów i uliczek odchodzących w bok. Do jednej szczególnie brnęły tłumy ludzi, twoim zdaniem mogło znajdować się tam tylko kasyno, albo ów mistrz hazardu. Jakiś przygarbiony jegomość, bardzo wychudzony, zaczepił cię pytając:
-może trochę Tornado?

(Dave) Dwa dni temu dostałeś zadanie od John Leytosa. Miałeś zabić człowieka o imieniu Carl, byłego żołnierza, dezertera. Jego trop zaprowadził cię do miasteczka Uvalde, tutaj mieszka. Ku twoim oczom ukazał się obraz miasteczka z setkami dogodnych pozycji do strzału. Ruiny wieżowców, namioty i tłumy ludzi oraz ogólnie panujący harmider. Koleś nawet nie kapnie się jak dostanie. Pełno różnych bocznych uliczek, twoją uwagę przykuła jedna z nich. Do niej garnęły się tłumy ludzi.

(Jimmy) Przybyłeś do mieściny Uvalde, a w sumie zostałeś wysłany z Nowego Jorku, wraz z kilkoma innymi ludźmi jako wsparcie medyczne dla teksasu. Zaczęła panoszyć się tu jakaś zaraza, a ty i twoi trzej ochroniarze macie znaleźć na nią lekarstwo i zacząć leczyć tych biedaków. Miasteczko ani trochę nie przypomina ci rodzinnego Nowego Jorku, bardziej wygląda jak zamieszkałe ruiny niż jak choćby wioska. Ogólnie panujący harmider. Duży plac z którego uprzątnięto gruz, służy jako targowisko, lecz nigdzie, pomiędzy mieszkalnymi namiotami i innymi straganami, nie dostrzegasz sklepu z lekami. Do jednej z bocznych uliczek, których jest tu wiele, brnie ogromny tłum ludzi. Twoim zdaniem, łatwo przez takie rzeczy, w mieście można rozpanoszyć infekcję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Araneus dnia Czw 9:25, 17 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kachimi
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Pią 19:52, 28 Sty 2011    Temat postu:



Dave Lakers

Sprawdzam co dzieje się w uliczce, pytam też kilka osób gdzie mogę znaleźć Carla, chyba, że opis zleceniodawcy pasuje do kogoś kogo widzę. Jeśli tak, to wypytuję o kilka informacji, skąd jest, co robi, gdzie przebywa lub mieszka. Staram się określić miejsce w którym najłatwiej będzie go zdjąć...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kachimi dnia Pią 21:48, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sprezyn
Wajdelota



Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gościcino k/wejherowa k/gdyni

PostWysłany: Pią 20:05, 28 Sty 2011    Temat postu:



Gregory Black

Pytam sie nieznajomego:
Kupię od Ciebie tornado jeśli mi powiesz, gdzie znajdę gościa którego nazywają mistrzem hazardu i w jakiej cenie masz towar? Może jest on tam gdzie są ci wszyscy tamci ludzie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sprezyn dnia Pią 21:42, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rywciu
Moderator



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mroku

PostWysłany: Pią 20:46, 28 Sty 2011    Temat postu:



Jimmy Bolt

Podchodzę do tłumu i próbuję sprawdzić do czego on brnie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rywciu dnia Sob 0:54, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mlocus
Gawędziarz



Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 16:52, 29 Sty 2011    Temat postu:

Wiliam
idę w stronę gdzie zbierają się ludzie, może dzieje się coś ważnego i przy okazji będzie coś do zrobienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Araneus
Wajdelota



Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:27, 29 Sty 2011    Temat postu:

(Dave) Zaczynasz iść w stronę tłumu. Zbliżasz się do zbiorowiska ludzi pytając po drodze kilka osób o Carla. Dowiedziałeś się, że pracuje w warsztacie oraz mieszka tam i zajmuje się naprawą broni, ma rodzinę składającą się z żony i dwóch synów, a ostatnio zaciągnął się do ruchu oporu nazwanego „II posterunkiem”. Pewien młodzieniec powiedział ci, że Carl aktualnie przebywa w ruinach przedwojennego centrum handlowego, gdzie „II posterunek” teraz zorganizował pobór nowych członków. Właśnie do miejsca poboru brną tłumy ludzi i stamtąd dochodzą też odgłosy przemówienia.

(Gregory) Sprzedawca tornada odpowiada:
- hola hola! Nie robisz mi łaski kupując moje tornado. To kupujesz, czy nie. Od razu mówię, że nie podam ci żadnych informacji o tym kolesiu, wyglądasz zbyt podejrzanie.
Rozglądasz się co daje ci chwilę do namysłu. Widzisz znajdujący się na placu wrak czołgu, zniszczony helikopter typu chinook, w którym to mieszkają teraz ludzie i zrujnowany wieżowiec. Gruzy i olbrzymie kawałki blachy prowadzą na pierwsze jego piętro, przez co parter jest całkowicie zasypany i niedostępny. Mieszka tam trochę mniej osób niż na placu ale i tak da się dostrzec tam ogniska i namioty mieszkalne. Człowiek z tornadem zaczął się powoli niecierpliwić.

(Jimmy) Idzie szybkim marszem w stronę tłumu. Ochroniarze nie odstępują cię na krok. Zaczynacie przedzierać się przez tłum i przepychać do przodu. Po drodze przez uliczkę mijasz stare podniszczone ruiny wieżowców, z których to zostały góra dwa piętra. Obszarpańcy wyglądają z okien. W końcu odgłosy przemówienia stają się wyraźne choć jeszcze nie widzisz człowieka który je wygłasza:
-...Ludzkość nie wygra na dwa fronty! Więc dlatego, teraz zniszczymy smarta, póki jest jeszcze słaby. Chowa się w neodżungli, bo się nas boi, boi tego, że moglibyśmy go pokonać,...

(Wiliam) Idziesz wśród tłumu, podniszczone wieżowce, a raczej to co z nich zostało otacza ciebie i ludzi w okół ciebie. W końcu stajesz przy wozie bojowym, a raczej jego wraku. Który częściowo znajduje się na terenie ruin centrum handlowego. Widzisz jak w środku centrum, na gruzowisku stoi pięciu ludzi, przyodzianych w widocznie nowiutkie mundury, a nad nimi góruje flaga ze znakiem posterunku, na którym czerwoną farbą namalowane jest ”II”. Jeden z ludzi w mundurach wygłasza przemówienie, a jego głos niesie się przez ulice zrujnowanego miasta:

(Jimmy i Wiliam słuchający przemówienia) Człowiek krzyczy:
-...dlatego potrzebujemy nowych ludzi, chętnych do walki! Świerzej krwi! Gwarantujemy wyposażenie. Nie damy upaść ludzkości i ciągle wierzymy, że kiedyś będziemy żyć tak jak żyliśmy przed wojną!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kachimi
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Sob 19:43, 29 Sty 2011    Temat postu:



Dave Lakers

Pytam kiedy jest koniec spotkania i co Posterunkowicze planują zrobić potem. Jeśli wyjdzie na to, że wrócą do domu itd to udaję się się w okolicę warsztatu, tam oglądam ile jest wyjść, okien, pięter itp. Szukam potem dobrej pozycji strzeleckiej. Chcę znaleźć ukryte miejsce, bez ludzi, mała odległość do warsztatu i dobry widok na drzwi wejściowe. Jak już znajdę takie miejsce udaję się tam. Przygotowuję broń: czyszczę ją, sprawdzam magazynek, czyszczę lunetę, układam dwunóg i przyjmuję odpowiednią pozycję do strzelania. Przymierzam się kilka razy do strzału. Czekam na ofiarę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Araneus
Wajdelota



Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:58, 29 Sty 2011    Temat postu:

(Dave) Człowiek zaczyna odpowiadać:
-Na koniec akcji poborowej pójdzie ci długo czekać, a po niej wszyscy Posterunkowicze razem z tym twoim Carlem, pojadą zapewne z ludźmi którzy chcieli się zaciągnąć, do bazy. Najpewniej nie będą wracać przez kilka dni, które to poświęcą na szkolenie rekrutów.
I tak o to twój plan trafił szlag.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sprezyn
Wajdelota



Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gościcino k/wejherowa k/gdyni

PostWysłany: Sob 19:58, 29 Sty 2011    Temat postu:



Gregory Black

Mówię do handlarza:
Dobra dobra, dam ci moją Berette 92 za 1 dawkę tornada, zgadzasz się?

Patrze kątem oka czy dużo osób kreci się wokół mnie, jeśli nie to po udanej transakcji przytulam go dziękując za tornado(mogę użyć Blefu, żeby pokazać ze jestem taki "ciepły"), w miedzy czasie używając sztuczki "Hokus Pokus", wyciągam niewielki nóż. Gdy go uściskam wbije mu nóż w plecy celując w serce. Gdy uda mi sie to zrobic dyskretnie go przeszukiwuje. Jeśli będzie za dużo ludzi to robię z nim deal.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sprezyn dnia Sob 21:49, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kachimi
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Sob 20:11, 29 Sty 2011    Temat postu:



Dave Lakers

Szybko próbuję się dowiedzieć gdzie znajduje się baza poczym udaję się w jej okolice, aby znaleźć dobrą ukrytą pozycję strzelecką.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kachimi dnia Sob 20:23, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rywciu
Moderator



Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z mroku

PostWysłany: Sob 21:43, 29 Sty 2011    Temat postu:



Jimmy Bolt

Przedzieram się jeszcze bardziej aby ujrzeć gościa który przemawia, gdy jestem już blisko jego, mówię do niego
Co ty chcesz zdziałać?! Chcesz ludzi posłać na śmierć?! Chcesz pójść do neodżungli i walczyć z tymi potworami?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mlocus
Gawędziarz



Dołączył: 17 Sty 2011
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 15:52, 30 Sty 2011    Temat postu:

Słucham dalej co ma do powiedzenia, jeżeli już kończy tą oficjalną część swojego ględzenia idę sie dowiedzieć o jakieś szczegóły osobiście

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Araneus
Wajdelota



Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:19, 30 Sty 2011    Temat postu:

(Gregory) Sprzedawca odpowiada:
-Pogięło cię!? Sama berrette 92 to za mało, chce jeszcze wszystkie twoje kule.
Bez żadnych skrupułów oddajesz mu to wszytko, a koleś daje ci tornado. Szybki rzut okiem w okół siebie. Nie widzisz zbytnio dużo osób więc przytulasz człowiek, wyciągając nóż. Za chwilę sprzedawca czuje ukłucie w serce i wypada z twoich ramion na ziemię. Schylasz się i go przeszukujesz, automatycznie odbierając mu twój sprzęt. Znajdujesz u niego jeszcze, 6 sztuk tabletek tornado (bez tej którą ci dał), Colt'a "Peacemarker" i dwie kule 45" ACP.

(Dave)Człowiek ci odpowiada:
-Gdzie jest baza? Żeby to ktoś z tego miasteczka wiedział. Tylko posterunkowicze to wiedzą.

(Jimmy)Przedzierasz się przez ludzi. W końcu udaje się ci dotrzeć na tyle blisko by cię słyszał, zaczynasz krzyczeć:
-Co ty chcesz zdziałać?! Chcesz ludzi posłać na śmierć?! Chcesz pójść do neodżungli i walczyć z tymi potworami?!
-Ja? Co ja chce zdziałać? Ja chce zniszczyć widmo zagłady wiszące nad ludzkością. Nowy Jork, prawda? Więc powinieneś wiedzieć czym jest baza Babel 13, bo nawiązaliśmy z nią łączność. Powiedzieli nam, że razem pokonamy Smarta, razem zniszczymy neodżungle. Bo ludzkości nie da się zniszczyć! - tymi słowami odpowiedział ci żołnierz.

(Wiliam)
Widzisz, że jakiś doktorek w białym kitlu zaczyna zadawać kłopotliwe pytania żołnierzowi słyszysz to co mówią:
-Co ty chcesz zdziałać?! Chcesz ludzi posłać na śmierć?! Chcesz pójść do neodżungli i walczyć z tymi potworami?!- Pyta się doktor
-Ja? Co ja chce zdziałać? Ja chce zniszczyć widmo zagłady wiszące nad ludzkością. Nowy Jork, prawda? Więc powinieneś wiedzieć czym jest baza Babel 13, bo nawiązaliśmy z nią łączność. Powiedzieli nam, że razem pokonamy Smarta, razem zniszczymy neodżungle. Bo ludzkości nie da się zniszczyć!- odpowiada mu przemawiający po czym ciągnie dalej...

(Wiliam i Jimmy)Żołnierz:
-Ci którzy chcą iść z nami, zażegnać niebezpieczeństwo od strony maszyn, niech idą do ciężarówki- wskazuje palcem potężną, maskowaną ciężarówkę.
Ludzie natychmiast ruszają w jej kierunku. Matki trzymają swoje dzieci kurczowo i żegnają się z mężami. Jeden z ludzi zbliża się w stronę przemawiającego, gdy jest już jakieś dziesięć metrów od niego krzyczy:
-Kłamco, zabij mnie!-
Po czym wyciąga pistolet i chce strzelić do człowieka który przemawiał. Jednak ochrona okazuje się szybsza i jeden z żołnierzy oddaje w stronę zabójcy serię z MP5. Człowiek upada, ale ktoś mu jeszcze uderza siekierą w plecy, dla pewności. Właśnie wtedy broń zatrzymuje się na metalowy szkielecie, znajdującym się na plecach zabójcy. Żołnierze szybko zeskakują na ziemię i zdejmują koszulę z martwego ciała. Ku waszemu przerażeniu, na plecach tego człowieka siedzi rozcięta przez siekierę podłużna maszyna, leży dokładnie tam gdzie ma on kręgosłup, a jej kończyny owijają ciało tworząc jej nosicielowi zewnętrzne żebra. Żołnierz zaczyna krzyczeć:
-A o to jest i jedno z dzieci Smarta zwane egzorcystą! Używa ludzkiego ciała by walczyć, zabijać! Dlatego chcemy zniszczyć Smarta, by takie cholerstwo jak to zniknęło z tego świata.

(Dave i Gregory) Słyszycie serię z pistoletu maszynowego, dochodzącą z tej uliczki do której brnął tłumy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sprezyn
Wajdelota



Dołączył: 16 Sty 2011
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gościcino k/wejherowa k/gdyni

PostWysłany: Nie 17:34, 30 Sty 2011    Temat postu:



Gregory Black

Zabieram wszystko co miał. Słysząc strzały idę w tamtym kierunku. Po drodze pytam się dwóch,trzech ludzi o tego mistrza hazardu i zapalam papierosa. Jak tam dotrę postaram się dopytać co to były za strzały.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sprezyn dnia Nie 22:24, 30 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kachimi
Administrator



Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 524
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Władysławowo

PostWysłany: Nie 17:40, 30 Sty 2011    Temat postu:

Dave Lakers

Niech to... Muszę więc się zapisać. Idę w stronę miejsca do rekrutacji na ten cały posterunek... Chyba, że jest tu ten cały Carl i jest pozycja, żeby go zabić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pifactory.fora.pl Strona Główna -> Sesje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin